Wciąż niewzruszeni w swoim proteście są rolnicy z regionu Lubelskiego. Szczególnie aktywne jest ich działanie na ekspresowej drodze numer 12, gdzie na węźle Rudnik utworzyli blokadę. Sprzeciwy w innych częściach regionu zakończone zostały bądź zawieszone dzień wcześniej, czyli 22 marca.
Kolejnym miejscem, które nadal jest areną protestów, jest obwodnica Lublina. Rolnicy nie ustępują i utrzymują całodobową blokadę na węźle Rudnik, w pobliżu Dysa oraz Elizówki. Funkcjonariusze policji zmuszeni są kierować ruch samochodowy na objazdy poprzez Felin i Czechów. Rolnicy zapowiadają, że ten etap protestu ma trwać aż do połowy kwietnia.
Nie tylko ekspresowe drogi padły ofiarą niezadowolenia rolników. Wciąż utrudniony jest także dostęp do wszystkich punktów granicznych z Ukrainą, które znajdują się na terenie Lubelskiego. Protestujący blokują bowiem drogi dojazdowe do tych miejsc.