Do niebezpiecznego w skutkach pożaru doszło w jednym z większych hoteli w Nałęczowie. Akcja gaśnicza wymagała udziału aż dwudziestu jednostek straży pożarnej. Na miejscu trwają prace związane z ustaleniem przyczyn ognia w hotelu. Sytuacja nie jest jednoznaczna.
Wczesnym rankiem w połowie czerwca mieszkańcy Nałęczowa mogli zobaczyć gęsty czarny dym wydobywający się z jednego punktu w mieście. Okazało się, że płonie hotel przy ulicy Kolejowej w Nałęczowie. Na miejsce zdarzenia przyjechało ponad dwadzieścia zastępów straży pożarnej. Zadanie nie było łatwe, bo pożar zajął już poddasze i więźbę dachową.
Sytuacja była bardzo trudna do opanowania, zwłaszcza że konieczna była również ewakuacja gości hotelowych. Na szczęście wszyscy opuścili swoje pokoje jeszcze przed przyjazdem staży pożarnej i nikomu nic się nie stało.
Pożar został ugaszony dopiero w godzinach wczesnopopołudniowych. Jak informuje rzecznik prasowy hotelu, straty, na jakie naraził się hotel mogą być liczone nawet w milionach.