Czterej mężczyźni z Lublina, którzy za swoim pasem mieli blisko 40 rabunków, ukrywali się przed wymiarem sprawiedliwości przez cztery lata. Jak wynika ze środowych doniesień policji, funkcjonariusze z Lubelskiego Komendy Wojewódzkiej Policji doprowadzili do ich zatrzymania na terytorium Holandii.
Nadkomisarz Andrzej Fijołek, rzecznik prasowy KWP w Lublinie, ujawnił, że czwórka mieszkańców stolicy Lubelszczyzny uczestniczyła w działalności zorganizowanej grupy przestępczej. W okresie od 2008 do 2013 roku ta grupa dokonała około 40 włamań do różnych obiektów handlowych o dużych gabarytach, obejmujących hurtownie, sklepy czy firmy budowlane.
Łączna wartość strat spowodowanych przez ich działania to około 3 miliony złotych. Po latach ukrywania się przed prawem, udało się w końcu namierzyć i zatrzymać sprawców tej serii przestępstw.