Rozpoczęło się nowe rozdział w historii bezpieczeństwa energetycznego Lubelszczyzny, a wszystko za sprawą ostatniego etapu gazociągu Gustorzyn-Wronów. W uroczystościach otwarcia, które miały miejsce w środę, uczestniczyli liczni goście. Ta strategiczna inwestycja, wartości przekraczającej 700 milionów złotych, została zrealizowana na odcinku o długości 308 kilometrów. Jej celem jest zapewnienie stabilności dostaw gazu dla centralnej i wschodniej Polski.
Nowo powstały gazociąg jest efektem połączenia tłoczni zlokalizowanej w Gustorzynie w województwie kujawsko-pomorskim i tłoczni we Wronowie koło Puław. Wytyczona trasa przecięła tereny trzech województw: łódzkiego, mazowieckiego i częściowo lubelskiego. Rura o imponującej średnicy 100 cm została zainstalowana na głębokości ponad 1,2 metra poniżej powierzchni ziemi.
Polska spółka Gaz-System, która jest inwestorem projektu, gwarantuje, że budowa gazociągu ma na celu przede wszystkim zabezpieczenie dostaw gazu dla takich miast jak Warszawa, Łódź i Radom. Dodatkowo, korzyści odniosą także duże zakłady przemysłowe, w tym między innymi elektrownia w Kozienicach, planująca przejście z paliwa węglowego na gazowe, oraz puławskie Azoty, które dzięki większemu przesyłowi będą mogły zwiększyć produkcję nawozów.
„Dzięki tej inwestycji Polska staje się niezależna od dostaw węglowodorów ze wschodu i mamy teraz możliwość eksportowania tej niezależności do krajów Europy Środkowej. Gaz jest niezbędny dla naszej gospodarki i na szczęście posiadamy go w dostatecznym stopniu, aby podzielić się nim z innymi krajami” – powiedziała Anna Łukaszewska-Trzeciakowska, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej.